Wola jako wymiar istnienia

“For pure will, unassuaged of purpose, delivered from the lust of result, is every way perfect” (AL I: 44)

“Królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je.” (NT, Mateusz 11,11-15)

Wola nie jest własnością człowieka – jest raczej wymiarem życia, o który możemy poszerzyć swoje postrzeganie. Ani “wolna” ani “moja” wola nie istnieje; są to wyłącznie koncepty imitujące Wolę, które dają przelotną satysfakcję porównywalną do scrollowania tablicy na facebooku.

Wola jest więc niejako czwartym, dostępnym człowiekowi wymiarem egzystencji. Nie jest własnością człowieka, jest raczej rodzajem środowiska w którym możemy egzystować i rozkwitać. Jako taka łączy wszystkie czujące istoty, które “wchodzą” w świat swoim działaniem; czy jest to polujący drapieżnik, czy zwierzę poszukujące pożywienia lub oddające się zalotom, czy – właśnie – działający człowiek.

Odpowiedź na pytanie “czym jest wola” kryje się w pytaniu “gdzie jest Wola”: jest ona obecna wyłącznie w działaniu. Poniżej postaram się wyjaśnić sens tej pozornej tautologii.

Odkrycia wewnątrz Wymiaru Woli

Działanie umożliwia wejście w głębię danej czynności, a przez to rozwinięcie jej i dążenie do osiągnięcia mistrzostwa. Nieważne czy mówimy o wiązaniu butów, grze na skrzypcach, śpiewie czy szyciu ubrań – każde działanie, odkryte w Wymiarze Woli, otwiera się i ukazuje swoją kontynuację, swój potencjał, swoją perfekcję, którymi możemy podążać ad infinitum. Człowiek, który skutecznie odnalazł swoją wolę pojmuje, że postrzegany wcześniej świat przypominał dwuwymiarową, płaską planszę. Dopiero dzięki odkryciu Woli ów dodatkowy wymiar ujawnia się, można weń wstąpić – czystym działaniem – i prawdziwie eksplorować życie, które zostało nam dane.

Kondycja człowieka nowoczesnego jako kondycja nie-wolnicza

Rozproszony, wypłukany z dopaminy i tyranizowany przez własne myśli człowiek nowoczesności jest pozbawiony tego wymiaru życia. Szyna jego egzystencji opiera się na prześlizgiwaniu się po powierzchni i przyspieszeniu zapośredniczonym przez technologię, która tworzy pozór czegoś realnego. Życie człowieka nowoczesnego to spectator sport; ogląda je on z własnego wyobcowania, przeżywa na niby, w rodzaju wtórnego zaabsorbowania podkręconym przez dostępne używki i technologie cyfrowe.

Sztuka cyzelowania działania w Wymiarze Woli

Tymczasem Wymiar Woli jest uchwytny dla każdego. Ukrywa się on w “podczas”, tj. podczas każdej absorbującej czynności; od prędkiego stawiania stóp, po zmywanie naczyń, sprzątanie, dyscypliny sportowe czy dziecięce zabawy. Wymiar ten jest szczególnie uchwytny w fizycznej pracy, ponieważ jej prostota i dynamika marginalizują myślenie konceptualne, które stało się chorobą zachodniej kultury. Kto odkryje radość fizycznej pracy, ten gotów jest do wtajemniczenia w Sekret Działania; ów ukryty wymiar życia, wymiar woli, możliwy do kultywacji w każdym ruchu.

Kto wnosi swoje działanie w Wymiar Woli, wyzbywa się patologicznego uzależnienia od myślenia, uczy się rozwijania działania z działania, bez konceptualnych podpórek, dostrzega ścieżki w tym działaniu zlewające się w wielką drogę, porównywalną do starochińskiego Dao. Każdy akt działania jest krokiem na tej drodze; i mam na myśli zwyczajne, codzienne działanie, z których składa się kontinuum przeżywanego życia. Stopniowo z działań małych formują się działania wielkie; naczynia zmyte w doskonałej koncentracji stają się preludium do stu dni codziennej medytacji, a w skrupulatności kolejno ubieranej odzieży kryje się konsekwencja pięcia się wzwyż kariery zawodowej. W ten sposób działanie staje się Najwyższą Sztuką

(Wymiar Woli jest także odkrywany i kultywowany podczas technik duchowych; gdy ktoś np. utrzymuje rozbudowaną wizualizację tantrycznych bóstw po prostu… uprawia swoją Wolę i to na najsubtelniejszym możliwym poziomie, samą mocą ucieleśnionego umysłu.)

Dzięki odkryciu Wymiaru Woli każde działanie nabiera głębi i ekscytującego potencjału. Odkrywamy, że dosłownie każdego działania możemy doświadczać głębiej i głębiej, niejako penetrować je swoim zaangażowaniem. Jest to źródłem satysfakcji i spełnienia. Nie bez kozery nauki tantryczne ujmują rzeczywistość jako seksualną grę joni i lingama; Nuit i Hadit. Owa metafora seksualna ziszcza się w Wymiarze Woli; nie tylko doświadczamy rzeczywistości, nie tyle negocjujemy z nią, nie tyle ją przeżywamy, ale wchodzimy w nią.